autor: Muscat » 27 kwietnia 2010, 20:41 - wt
Cześć! Nie widzę tematu powitań, więc tu zamieszczę moje "Konnichiwa!"
Moim ulubionym okresem jest epoka Edo ze względu na tę pop-kulturę: drzeworyt ukiyo-e i teatr kabuki. Obie te plebejskie zdobycze do dziś można odnaleźć w kinie czy komiksie japońskim (mandze).
Oczywiście również podziwiam samurajów, ale mam do nich stosunek podobny jak do polskiej szlachty: nie byli wolni od wad, a to, czego im brakowało, w swoim czasie uzupełniła warstwa pogardzanego mieszczaństwa, co razem stworzyło wspaniałą kulturę, pielęgnującą tradycje i otwierającą się na cały świat jednocześnie (w późniejszych okresach, rzecz jasna).
Źródła współczesnej pop-kultury japońskiej, która nas tak urzeka, widzę właśnie w epoce Edo.