Szydełkowanie na polu walki;)

Wszystko co związane z historią Japonii

Szydełkowanie na polu walki;)

Postautor: Qba » 20 września 2007, 22:38 - czw

Czyli jak i czym połatać żołnierza po bitwie...No właśnie czym i jak. BŁAGAM o pomoc. przydały by mi się zdjęcia narzędzi chirurgicznych. oraz opisy (mniej więcej) jak i co...
A, oczywiście może też być medycyna normalna... Ale prawdę mówiąc lepiej gdyby była to chirurgia (tamowanie krwotoków, usuwanie obcych przedmiotów etc)
Oczywiście chodzi mi o okres średniowiecza... :-(
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów


Postautor: kicek » 21 września 2007, 01:26 - pt

Pare dni temu byl program na National Geographic o medycynie w starozytnym Rzymie. Wiele narzedzi chirurgicznych ponoc nie tak wiel sie zmienilo . moge tylko poradzic Ci biblioteke AM gdzie kolwiek w kraju i dzial historyczny tam na pewno cos znajdziesz
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Neo » 21 września 2007, 14:13 - pt

A co ty szykujesz się na jakąś bitwę? :P
Awatar użytkownika
Neo
 
Posty: 71
Rejestracja: 14 maja 2007, 19:11 - pn
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Qba » 21 września 2007, 15:57 - pt

Nie, muszę tylko wygłosić prawie godzinny referat na ten temat. potrzeba mi zdjęć narzędzi chirurgicznych, opisy leków, etc...Jak leczono takich kolesi...
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów

Postautor: kicek » 21 września 2007, 20:48 - pt

Bedziesz mial problem ale tak jak pisalem nawiedz jakas bibloteke medyczna w duchy nie wierza musza cos miec
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Qba » 19 marca 2008, 18:04 - śr

http://www.totalwar.org.pl/gallery/Samu ... %20-08.jpg
Co ten koleś w zielonym ma na sobie właściwie??To jest hakama i kimono czy to jest po prostu takie długie kimono??
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów

Postautor: kicek » 20 marca 2008, 00:15 - czw

coś podobne do jukaty
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Qba » 20 marca 2008, 09:10 - czw

Czyli bez hakamy <myśli>...Zwykła yukata...
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów

Postautor: kicek » 21 marca 2008, 00:53 - pt

Muszę Ci się przyznać, że mam coś podobnego.parę lat temu kupiłem w Japonii. jest to dość podobne, ale moja nie ma takich artystycznych marszczeń z przodu. Pasy do niej mam dwa , jeden ozdobny, a drugi taki jak do szlafroka. Zastanawiają mnie też rękawy. Może współcześnie szyją je inaczej, ale jeden element je łączy, a mianowicie możliwość wykorzystania ich tak jak kieszenie. Sam tam często noszę jakieś drobiazgi, ale wygoda.
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Qba » 21 marca 2008, 11:55 - pt

kicek pisze:(...) ale jeden element je łączy, a mianowicie możliwość wykorzystania ich tak jak kieszenie. Sam tam często noszę jakieś drobiazgi, ale wygoda.

Jeden z moich podkomendnych jest znany z tego, że na turniejach rycerskich na których byliśmy jako Japończycy potrafił do kimona, właśnie z takimi "kieszeniami", schować 31 piw...Rzeczywiście wygoda :)
koniec offtopa
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów

Postautor: kicek » 21 marca 2008, 15:58 - pt

chyba ze to kimono ma ze stali albo cały czas się czołgał. Przecież to kupę waży. A walcz jeszcze z takim balastem :wink:
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Qba » 22 marca 2008, 02:00 - sob

Spoko spoko. Po pierwsze Bajorz na razie nie walczy, po drugie Bezpiecznie przetransportować piwo bez strat było dla niego priorytetem, a po trzecie...Bajorz po prostu potrafi poukładać gdzie trzeba to piwo :)
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów

Postautor: kicek » 22 marca 2008, 16:27 - sob

Chyba jednak po tym transporcie lekko powłóczył dłońmi po ziemi :wink:
kicek
Awatar użytkownika
kicek
 
Posty: 666
Rejestracja: 07 września 2006, 17:35 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Qba » 22 marca 2008, 17:24 - sob

Nie, on ma swoje tajne sposoby...
Ale ale rozmowa zbacza na inny kurs... :-D :-D
Popatrz mi w oczy, a zobaczysz swój strach
Awatar użytkownika
Qba
 
Posty: 56
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 00:44 - sob
Lokalizacja: Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej - prefektura Podkarpacie/Rzeszów


Wróć do Japonia kiedyś

cron