[pytanie] czemu aikido i kendo są tak bardzo popularne?

Wszystko co dotyczy japońskich sztuk walki i sportu

Postautor: Onsen » 15 września 2005, 19:00 - czw

potem będzie Ci potrzebny Shinai (różne ceny w zależności od jakości) i bokken (też różne ceny).
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: shirokaze » 15 września 2005, 21:21 - czw

Onsen pisze:jeśli chodzi o kendo...to w pierwszym miesiącu będą Ci potrzebne tylko dresy.

Jak to w pierwszym miesiącu? To co robi się przez pierwszy miesiąc treningów kendo??
shirokaze
Straż Przyboczna
 
Posty: 809
Rejestracja: 03 października 2004, 11:44 - ndz
Lokalizacja: Forgotten Capital

Postautor: Onsen » 15 września 2005, 23:21 - czw

nabiera kondycji...uczy koordynacji ruchowej (niestety z tą jest słabo) i uczy kroków...i poruszania w kendo.
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kenji » 16 września 2005, 00:15 - pt

Haha.... Ashi sabaki (poruszanie), od tego się zaczyna i nigdy nie kończy.

A tu daje mały, ciekawy "rozkład" nauki kendo; :D

1 - 5 rok ćwiczenia - Kenshi (adept) uczy się Ashi sabaki, suburi (cięcie), waza (techniki) oraz kondycji i szybkości

5-10 lat - jeszcze raz to samo plus jeszcze szybciej i dokładniej

zaczynają się wątpliwości

10-15 lat - Kenshi czyści swoje wątpliwości, uczy się ataku i obrony, oraz balansu między nimi, zaczyna odczytywać myśli przeciwnika

15-20 lat - znowu wątpliwości :)

20-30 lat - znowu czyści swoje wątpliwości, odczytuje myśli przeciwnika, oraz potrafi nie ujawniać swoich

30 + - znowu wątpliwości

40 + - prawdziwa przyjemność z kendo

50 + - nauka zrozumienia wagi czyjegoś życia

60 + - nauka i zrozumieni Mushin

Powodzenia, bo droga przed nami gługa :-D
Awatar użytkownika
Kenji
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 września 2005, 19:32 - śr
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onsen » 16 września 2005, 00:17 - pt

hyhy ciekawe...ale w Polsce nie do konca prawdziwe.
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: anul » 16 września 2005, 00:27 - pt

hmmm.... biorąc pod uwagę tryb mojego życia.. to z przykroscia muszę stwierdzić, że nigdy nie nie osiagnę etapu prawdziwej przyjemności z kendo :P ...

oł! łot e szejm :P
anul
 
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:38 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Onsen » 16 września 2005, 00:42 - pt

osiągniesz osiągniesz...On tylko oszukiwał...przyjemność jest na każdym etapie.
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kenji » 16 września 2005, 00:43 - pt

Onsen czyżbyś uważała, że w naszych realiach wszystkie liczby trzbaby było pomnożyć przez 2. :?
Awatar użytkownika
Kenji
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 września 2005, 19:32 - śr
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: anul » 16 września 2005, 00:47 - pt

jeju! miałam nadzieję, że podzielić! :roll:
anul
 
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:38 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Kenji » 16 września 2005, 00:53 - pt

Wydaje mi się, że aby podzielić to trzeba ćwiczyć z dwa razy dziennie. Ale nie przejmuj się zgadzam się z Onsen - przyjemność jest zawsze, nawet jak dostajesz wpierdy :P

P.S. Onsen, pozdrowiłem dziś Hiroshi San
Ostatnio zmieniony 16 września 2005, 00:56 - pt przez Kenji, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Kenji
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 września 2005, 19:32 - śr
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: anul » 16 września 2005, 00:53 - pt

onsen? widzę, że jesteś z WSK.
czy grupy mają określoną liczbę uczestników? czy zawsze jest full ludzi?
jakie są warunki? miła atmosfera? jaki przedział wiekowy? czy zbroje trzeba mieć własną, czy są jakieś "stacjonarne"?.... itd....itd....
anul
 
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:38 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Onsen » 16 września 2005, 08:21 - pt

ani mnożyć ani dzielić... w Polsce jest poprostu inaczej.
W Japonii jeśli już ktoś zacznie trenować kendo to mniej więcej ma od 3-7 lat. Nie mozna przelozyc japonskich realiow na polske.
O sprzet sie nie martw i tak go nie zalozysz przez najblizszy rok.
atmosfera mila.
Przedzialu nie ma praktycznie.
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: anul » 16 września 2005, 15:10 - pt

dzięki za info.... mam nadzieję, że jeszcze beda miejsca za tydzień, bo narazie odlatuję na wakacje :-) baj!
anul
 
Posty: 44
Rejestracja: 19 maja 2005, 23:38 - czw
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Onsen » 16 września 2005, 21:20 - pt

spiesz sie spiesz ;p
"Człowiek to metafora"- Novalis
Awatar użytkownika
Onsen
 
Posty: 151
Rejestracja: 01 grudnia 2004, 19:16 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia

Wróć do Sztuki Walki i sport