kiedyś muai thai, karate, przez jakiś czas aikido, raczej dla poznania niz z powodu poszukiwań, bo zawsze wiedziałem że kenjutsu to jest to. niestety we wrocławiu nie ma takiej sekcji, a więc kendo. obecnie zastanawiam się nad iaido, taki dodatek dla uspokojenia umysłu .
co mi daje moja SW ? uważam sze polepszam siebie, truizm, nie ? ale cóż mogę powiedzieć ? udałoi mi się rzucić palenie, nabrać kondycji, inaczej popatrzec na to z czym kiedyś się zetknąłem, trzeźwiej myśleć, i przede wszytkim , opanowac się czasami.
no, poza momentami w których namiętnie kłóce się że kendo to SW a nie sport ( pozdrowienia dla Hatamoto
) hehe