A ja znam zespół Papaya Paranoya.
Byłam na koncercie juz prawie rok temu i kupiłam sobie płytkę.Ktos mi powiedział,że to sie nazywa j-punk chociaż ze znanym powszechnie punkiem ma mało wspólnego.
Muzyka elektroniczna,dosyć mocna i szybka,a do tego słodki wokal,który kojarzy się z tradycyjnym japońskim sposobem śpiewania.
Muzyczka strasznie fajna.Polecam.