Witam
Jestem Michał. Jakiś czas temu wpadł mi do głowy głupi pomysł tj, zwiedzić kraj autostopem. W końcu udało mi się dorwać bilety do Tokio Narita, no i gdy opadły emocje związane z kupnem biletu, na chłodno spojrzałem na mapę Tokio i powiedziałem "Chryste Panie jakie to wielkie miasto, jaki ja jestem głupi".
Plan jest taki:
1. Troche poszwendać się po Tokio a przy okazji stamtąd się wydostać
2. kierować na Fuji + potencjalna wspinaczka na wulkan
3. z Fuji na południe w kierunku Kogashimy, po drodzę odwiedzić parę miast w stylu Osaka, Kioto i wszystko co się nawinie po drodzę a jest tam coś ciekawego. To nie ma znaczenia teraz bo nie mam jeszcze dokładnego planu co dokładnie chce gdzie zobaczyć
4. w Kagoshimie dostać się na prom do Okinawy
5. z Okinawy mam samolot do Tokio Narita i powrót do Polski
Szczegóły i inne:
1. Na te 1500 km mam do 12 dni
2. Okinawa - minimum 2 dni żeby poleżeć sobie na plaży
3. spanie pod namiotem, wiem o wężach i innych jadowitych a także o mandatach za to
4. wiem o ubezpieczeniu zdrowotnym
5. od 1 do 16 lipca
6. autostop + kolej
7. nie znam języka, tylko Engleze, wiem, że nieprzydatny tam, postaram się komunikować na migi a także trochę się podszkolić z języka
8. orientacja mapa, jeden telefoniczny gps online i jeden offline a także jakieś urządzenie samochodowe gps czy coś
9. pamiętam o zapoznaniu sie z kulturą u nich żeby nie robić wiochy
Teraz pytania:
1. czy na stacjach metra albo policjanci ... albo inaczej, jakie slużby najczęściej mówią po angielsku?
2. mam nokie 6, tą wydaną na rynek europejski, czy ten telefon będzie działał na japonskie karty sim?
3. jak wydostać się z Tokio w strone Fuji? Metrem?
4. Czy w sezonie letnim jest tam dużo turystów z Europy?
5. Najważniejsze, czy jest do zrobienia?
Proszę o jakieś rady.