Witam!
Jestem w 2 klasie LO o profilu biol-chem.
Przygodę z językiem japońskim zacząłem już od 2 lat.Wcześniej uczyłem się podstaw języka japońskiego(hiragana,katakana) ale z powodu dużego nawału nauki szkolnej poprzestałem(niestety!).
Piszę post,ponieważ liczę,iż ktoś doradzi mi w kwestii nauki języka japońskiego.
Sytuacja wygląda tak,że matura tuż,tuż,nauki mam bardzo dużo.
W dodatku uczę się języka angielskiego,niemieckiego i łaciny w szkole.
Teraz moje pytanie czy warto kontynuować samodzielnie naukę języka japońskiego czy poczekać aż zdam maturę i wtedy zacząć "poważne kroki"?
Te "poważne kroki",które mam na myśli to zapisanie się do szkoły językowej bądź na indywidualne lekcję z języka japońskiego.Wprawdzie posiadam materiały do nauki ale wiadomo,że bez "nacisku" ciężej jest znaleźć motywację,czas kiedy ma się naukę szkolną oraz maturę na karku.
Toteż moje pytanie brzmi: Radzicie zacząć naukę języka japońskiego teraz powoli czy odpuścić sobie i poczekać aż po napisaniu matury?