Witam. Wybieram się w sierpniu do Tokio. Lecę niestety sam, także perspektywa spotkania tam jakichś rodaków przebywających na wakacjach, bądź mieszkających na stałe i zobaczenie czegoś razem, wyjście wieczorem do jakiegoś klubu, itd. bardzo umiliłaby mi pobyt.
Mam dobry plan, kilka wyjść awaryjnych, itp. ale początki będą zapewne trudne. Gdyby ktoś z rezydujących tam na stałe zechciał pokazać, jak przeżyć te dwa tygodnie - gdzie dobrze i względnie tanio zjeść, wybrać pieniądze, itd. - chętnie bym się jakoś odwdzięczył.
Jestem Marcin, lat 24. Podobno socjalny i ktoś od kogo się od razu nie ucieka.
Pozdrawiam!