Strona 4 z 4

Re: Praca???

Post: 15 września 2009, 00:53 - wt
autor: kurimon
Takie firmy w Polsce nie prowadza rekrutacji. Mozliwe jest to tylko w krajach anglojezycznych. Te najwieksze rerutuja ludzi w UK, USA, Australii, NZ i Kanadzie. Jak juz bedziesz gotowa to po prostu poszukaj na necie adresow, skontaktuj sie i umow na rozmowe w Anglii. Z Polski to rzut beretem a jesli sie uda to o wiele bezpieczniej niz jechanie w ciemno.

Re: Praca???

Post: 15 września 2009, 02:48 - wt
autor: konoyaro
Jeszcze najwazniejsza rzecz - zapytaj siebie, czy odpowiada Ci taka praca. Tak jak mowi kurimon, duzo ludzi rezygnuje w trakcie, duzo jest sfrustrowanych. Jesli chodzi o zarobki to na wsi jest to w miare dobra pensja, w duzej aglomeracji mozesz miec poczucie niedosytu. Inna rzecz, jaka nalezy wziac pod uwage, jesli planujesz kariere w innej branzy - przyszlego pracodawcy nie bedzie interesowac doswiadczenie w postaci uczenia angielskiego przez kilka lat. Oczywiscie, jesli planujesz sie rozwijac w tym kierunku, to jest to znakomity wybor. Polecam tez wykorzystac owocnie czas i nauczyc sie japonskiego. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, mysle 1-2 na 50 nauczycieli wyjezdza z Japonii z zaawansowana umiejetnoscia. Pozdrawiam

Re: Praca???

Post: 15 września 2009, 11:59 - wt
autor: Suriko
konoyaro pisze:Jeszcze najwazniejsza rzecz - zapytaj siebie, czy odpowiada Ci taka praca. Tak jak mowi kurimon, duzo ludzi rezygnuje w trakcie, duzo jest sfrustrowanych. Jesli chodzi o zarobki to na wsi jest to w miare dobra pensja, w duzej aglomeracji mozesz miec poczucie niedosytu. Inna rzecz, jaka nalezy wziac pod uwage, jesli planujesz kariere w innej branzy - przyszlego pracodawcy nie bedzie interesowac doswiadczenie w postaci uczenia angielskiego przez kilka lat. Oczywiscie, jesli planujesz sie rozwijac w tym kierunku, to jest to znakomity wybor. Polecam tez wykorzystac owocnie czas i nauczyc sie japonskiego. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, mysle 1-2 na 50 nauczycieli wyjezdza z Japonii z zaawansowana umiejetnoscia. Pozdrawiam


Od zawsze chciałam zostać nauczycielem i mam zamiar rozwijać się właśnie w tej branży :)
Zanim myślałam o wyjeździe z Polski chciałam zająć sie także tłumaczeniem, ale myślę, że w Japonii też z tym problemów nie będę miała.
Japońskiego uczę się od roku, ale, jak łatwo się domyślić, mój poziom jest bardzo podstawowy. Problemem dla mnie w nauce jest to, że uczę się sama, bo nigdzie w pobliżu mojego miasta nie ma odpowiednich kursów.
A wiadomo, że sama zbyt wiele się nie nauczę.

Re: Praca???

Post: 06 listopada 2009, 07:16 - pt
autor: markus07
Zawsze można zarejestrować się i poszukać - ciekawe ile ofert czy zaproszeń dostaniesz...

polecam:
http://www.robertwalters.com/default.do
agregator:
http://www.daijob.com/
rządowy pośrednik:
http://www.hellowork.go.jp/
jeden z największych pośredników:
http://www.enjapan.com/

pozdrawiam i powodzenia życzę :)

Re: Praca???

Post: 07 listopada 2009, 09:51 - sob
autor: konoyaro
markus07 pisze:ciekawe ile ofert czy zaproszeń dostaniesz...


Sarkazm w czystej postaci.... lol :)

Re: Praca???

Post: 15 listopada 2009, 15:17 - ndz
autor: Usagi-chan
Zgadzam się z wypowiedzią markus07.Przykro mi, ale taka jest prawda więc się za bardzo nie napalaj tylu ucz się do zawodu oraz j.japońskiego.A jak będziesz miała praktyki itd. za sobą(oraz pieniądze) to może wtedy...
Trzymam kciuki :ok:
PS.Mówię o pierwszej wypowiedzi markus07 w tym temacie.

Re: Praca???

Post: 03 stycznia 2010, 05:24 - ndz
autor: Anna2
Suriko, spoko, spoko, ewentualnie jakas prace w jakiejs szkole znajdziesz.
Ostatnio poznaje Polakow (i przedstawicieli innych nie-natywnych nacji tez) ktorzy nie potrafia jednego zdania poprawnie po angielsku napisac albo powiedziec, twierdza ze sa "fluent" i ucza "engrish". Wiec jesli im sie udalo znalesc prace w Japonii, to na pewno Tobie tez sie uda.

Re: Praca???

Post: 15 stycznia 2010, 14:56 - pt
autor: Aki-chan
Jeśli ktoś potrafi gadać po angielsku tzn używać angielskich słów i mówić szybko to dla Japończyków to oznacza, że jesteś fluent xD Nie musi być poprawnie, ważne, żę umiesz mówić.

ps: ja jak byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w szkole to z nerwów trochę mi się pomieszało i wiem, że kilka zdań powiedziałam po angielsku niegramatycznie, a koleś do mnie takie coś, że mój angielski jest na poziomie native level i że mnie przyjmuje do szkoły :mrgreen: