Strona 1 z 1

Praca w Japonii

Post: 02 marca 2009, 21:20 - pn
autor: margareth8
Poszukuję dziewcząt zainteresowanych pracą w Japonii w restauracjach i klubach, jako hostessa.

http://www.travelmodels.com.pl

Re: Praca w Japonii

Post: 03 marca 2009, 02:07 - wt
autor: kurimon
Parę pytan jeśli można.

1. Jako uczciwa i odpowiedzialna pośredniczka posiadasz oczywiście wpis do ewidencji działalności?
2. Na jakiej wizie przebywa się w Japonii i kto o nią występuje?
3. Jaka jest pensja i podatek dochodowy?
4. W jakich miastach/dzielnicach się pracuje?
5. Dlaczego Twoja strona internetowa podaje tylko numer komórki i adres gmail?

Jeśli faktycznie oferujesz uczicwa i legalna prace to odpowiedz zajmie Ci 3 minuty.
Pozdrawiam

Re: Praca w Japonii

Post: 03 marca 2009, 12:28 - wt
autor: Aki-chan
skoro praca LEGALNA to dlaczego TYLKO na 3 lub 6 miesięcy? Na ten okres nie trzeba wizy!?
i po co takie dane jak wymiary? w Japonii widziałam całe mnóstwo hostess przypominających raczej baby jagi niż modelki.

Re: Praca w Japonii

Post: 19 maja 2009, 10:00 - wt
autor: Deidere
Tylko pobyt 3 miesieczny nie wymaga wizy ale tak trzymac, nalezy demaskowac oszustow! Oglaszaja sie jako agencje modelek itp a kieruja do klubow nocnych gdzie czesto konczy sie na zabieraniu paszportow i zmuszaniem np do striptizu na oczach obslinionych starych ramoli. Wystarczy poczytac gazety i takie "relacje z wycieczek" niejednej naiwnej panienki. Na uczelni juz na wstepie dano nam do zrozumienia ze jesli ktoras z nas bedzie chciala dorabiac w nocnym lokalu moze pozegnac sie ze statusem studenta (nie no nie jest tak ze zaraz wywalaja zwyczajnie sprawa stawiana jest na albo zajmujesz sie nauka albo kreceniem tylkiem za psie pieniadze). Osobiscie takie historie slyszalam od dziewczyn ze wlos sie jezy jak je wykorzystuja. A panna co prace proponuje pewnie jeszcze wierzy ze odpala jej procent. NIE dla oszustow!Jesli praca jest legalna to wszelkie informacje o ktorych wspomina Kurimon powinny byc dostepne. To oczywiste ze tak marny kontakt jaki daje tel komorkowy czy gg wzbudza podejrzenia.
Pozdrawiam