Tak mnie naszło... w sąsiednim temacie rozprawiamy dzielnie o Final Fantasy, a przecież Squaresoft wypóścił wiele inneych wartościowych (czasem mniej) gier na wszelkiego typu platformy.
W związku z tym chciałbym się Was zapytać o Wasze przygody z innymi grami mistrzów spod znaku "kwadrata", a przy okazji podzielić się moimi odczuciami na ich temat.
Szczerze mówiąc planowałem napisać o wszystkich "kwadratowych" grach w jakie zdażyło mi się zagrać, ale po pierwsze nie mam czasu, po drugie ochoty a po trzecie szkoda by było miejsca na takiego posta giganta. Postanowiłem więc przybliżyć szanownym userom grę, za którą moim zdaniem, chłopaki ze Squera powinni dostać Nobla w dziedzinie kodowania na konsolę SNES. Chodzi mi o BAHAMUT LAGOON.
W założeniach gra jest zdaje się pierwowzorem, skądinąd świetnej FF Tactics - takie same zasady prowadzenia walki (oczywiście sporo uproszczone, ale pryncypia są te same). Graficznie panowie "kwadratowi", moim zdaniem, dokonali niemal cudu... wycisnęli z 16-bitowego SNES'a wszystko co się dało wycisnąć... grafika po prostu rewelka już dla niej samej warto skończyć grę. Fabularnie gra oczywiście odstaje od Final Fantasy i może się wydać nawet aż za bardzo liniowa i płytka jak kałuża, ale chyba nie oto w tej grze chodzi... A chodzi o to, że głównym bohaterem jest niejaki Buu (kto wymyślił to imię??) kapitan Królewskiej Smoczej Kawalerii i zarazem późniejszy szef ruchu oporu przeciw najeźdzcy. cała zabawa w grze sprowadza się do rozegrania serii taktycznych potyczek przy użyciu sporej liczby uzbrojonej ludności... i oczywiście tytułowych Bahamutów, czyli po naszemu smoków bojowych - żeby bło zabawniej w grze jest zawarty aspekt znany z programów typu "virtual pet" czyli smoka karmimy (a zjedzą wszystko... dosłownie, nawet miecze i topory ) rozwijamy jego zolności... i patrzymy jak smoczysko nam rośnie i ewoluuje przez wszystkie stadia swego rozwoju (a jest ich naprawdę sporo) żeby w końcu stać się naprawdę potężnym smokiem przez duże "S".
Jak dla mnie gra plasuje się zaraz za FF'ami. Szczerze polecam