Strona 1 z 1

Ostatnia fantazja

Post: 05 lipca 2005, 16:59 - wt
autor: Master
Co sądzicie o Final Fantasy?? Jakie są Wasze odczucia po graniu w ową gre?? Jaka jest Wasza ulubiona cześć??
Nie grałem jeszcze w żadną cześć (no moze z wyjątkiem 6 i starszych) ponieważ nie posiadam PS1 ani PS2.
Jednak duzo czytałem o FF i powiem szczerze ze gra przypadła mi do gustu. Świetna grafika (screenshoty) to główna zaleta gry.

Post: 05 lipca 2005, 17:32 - wt
autor: shirokaze
nie, nie... świeta grafika nie jest główną zaletą tej serii... To fabuła jest podstawą tych gier. :) Osobiście grałem w FF od 4 do 8 i muszę przyznać, że moją ulubioną częścią jest szóstka (zwana po amerykańsku trójką) wydana na konsolę SNES - pod względem graficznym, jak na tamte czasy, gra prezentuje się dobrze (chociaż na SNES'a widziałem lepsze) jednak o grywalności decyduje fabuła i historie postaci - z tej części najbardziej żżyłem się z Lockiem Edgarem i Cyanem, ale wymiata także Sabin.
Na drugim miejscu, albo nawet execvo (cholera... ktoś wie jak to się pisze??) stawiam oczywiście FFVII (zaopatrz się koniecznie - jest wersja PC) - no tak wydumaną historię to niewiele gier ma... nad FFVII przesiedziałem bite 200h (pierwsze przejście gry zajeło mi 60h) ze zdobyciem wszystkiego co się tylko dało... chociaż nie, nie znalazłem wszystkich ołowianych żołnierzyków :( ...
Najmniej odpowiadała mi ostatnia ze znanych mi FF'ów znaczy ósemka - grafika jakaś taka nie mangowa, fabuła leciutko naciągana, a interfejs troszkę za mało intuicyjny, ale generalnie grało się przyjemnie (też wersja na PC).
Jeśli miałbym robić top 5 postaci z ogranych przeze mnie FF'ów to mniejwięcej wyglądałoby tak:

postaci męskie
1. Locke - FF VI (amer FF III)
2. Edgar - j.w.
3. Cloud Strife - FF VII
4. Zell - FF VIII
5. Laguna Loire - FF VIII

kobitki:
1. Tifa Lockheart - FF VII - bezapelacyjnie :D
2. Elena the Turk - FF VII
3. Rinoa Kou - FF VIII
4. Aeris - FF VII
5. Quistis Treppe - FF VIII

Post: 05 lipca 2005, 23:21 - wt
autor: Vivi
Jak dla mnie to również grafika nie jest najważniejsza w FF. Chociaż gdy pierwszy raz zobaczyłem w akcji FF7 i przywołanie summona to... coś niesamowitego wtedy...
W serii FF liczy się przede wszystkim fabuła i to iż gra wciąga na kilkadziesiąt godzin niczym dobra książka.
Z każdej części, w którą grałem, starałem "wycisnąć wszystkie soki" tj. zabicie weaponów (w tym omega weapona w FF8 bez lion heart-a to tak dla wtajemniczonych ;-) ) i odszukanie prawie wszystkich sekretów.
W moim prywatnym zestawieniu pierwsze miejsce zajmują razem FF7 oraz Final Fantasy Tactics (niesamowita gra i historia) a trzecie miejsce przypada FFX. Oprócz wymienionych tytułów grałem jeszcze w 4 część jak i 9 (niestety nie miałem ostatniego cd...)

PS. również Shirokaze nie znalazłem wszystkich żołnierzyków a bodajże po znalezieniu wszystkich możba było wystawić ich w Costa del sol...

Top5 postaci
Postacie męskie:
1. Vivi :D
2. Seifer - FF VIII
3. Cloud - FF VII
4. Squall - FF VIII
5. Red XIII - FF7

Postacie żeńskie:
1. Yuna - FF X
2. Rinoa - FF VIII
3. Aeris - FF VII
4. Tifa - FF VII
5. Riku - FF X

Post: 05 lipca 2005, 23:31 - wt
autor: shirokaze
Vivi pisze:PS. również Shirokaze nie znalazłem wszystkich żołnierzyków a bodajże po znalezieniu wszystkich możba było wystawić ich w Costa del sol...


No właśnie wiem... stoją sobie one na półeczce w mieszkanku Clauda - widziałem na jakimś screenie - całkiem fajnie to wygląda ;)

Post: 06 lipca 2005, 00:14 - śr
autor: HebinoMetaru
Jestem trzecią która powie że FF = fabuła na najwyższym poziomie :D Ale trzeba przyznać, że ekipy Square robią rendery nic tylko oglądać i wyłapywać szczególiki :D
Gram w 1, 2, 4, 5, 7 i 9. Przeszedłem jak narazie tylko 8 ale też rozwaliłem te nieszczęsne Weapony :wink: I też Omegę bez Lionhearta bo po prostu go nie miałem :D Za póxno się obudziłem z jego zdobywaniem a tu Ultimecia już mi miasta pozamykała :D Tyle że 8 to chyba najłatwiejsza część, jak tam można robić w jedną walkę 2 lvl'e...niemniej jest to mój pierwszy Final i ma sie sentyment :D
Hmm....a najlepsza część dla mnie? No nie wiem, 8 jest super ale jak gram w 1 to jest największy klimat bo tak naprawdę to to była ta fantazja ostatnia :D

Postacie:
1.Zell ( 8 ) - Rydia ( 4 )
2.Ward ( 8 ) - Selphie ( 8 )
3.Cecil ( 4 ) - Moja biała czarodziejka ( 1 ) :D
4.Cid ( 4 ) - Rinoa ( 8 )
5.Zak ( 7 ) - Yuna ( 10 )

Post: 21 października 2005, 14:22 - pt
autor: RaD-X
A nie uwazacie, ze X-2 to za przeproszeniem kupa, ktora jest jakby dodatkiem do X, mam nadzieje ze XII bedzie Boska

Post: 02 maja 2006, 14:48 - wt
autor: Si_auron
Dla mnie fabuła jest najważniejsza w FF to jest podstawa, na drugim miejscu jest grafika. Ja grałam 7,8,9,10,10-2 oraz przeszłam je wszystkie.Yyyy...a najlepszą jest siódemka ze swą wspaniałą fabułą( jest poprostu genialna)
Postacie żeńskie
1.Tifa
2.Aeris
3.Rikku
4.Yuna
5.Rinoa
Postacie męskie
1.Cloud
2.Zidane
3.Squall
4.Tidus
5.Barret
Ja uważam że FF X-2 nie jest klapą ,ma własną nie odmienną fabułę jak każda częśc jest bardzo grywalna :-) Ale to moje zdanie :wink:

Post: 02 maja 2006, 19:39 - wt
autor: Ashitaka Kajiwara
...same wymiatacze :D .ja pogrywalem tylko w FF 7,8,9 ale bezkonkurencyjnie jest to jedna z najlepszych gier w ktore gralem. postacie all fajne. zgadza sie, fabula tworzy wspanialy klimat. a pomyslec ze jak dostalem gre to mi sie nie bardzo chcialo w nia grac :-D

Post: 08 czerwca 2006, 16:51 - czw
autor: Anubis
Dla fanów i nie tylko mam fajny filmik z gry FINAL.FANTASY.XII niezła jest grafika no i ogólnie dobrze się ogląda.

http://www.megaupload.com/?d=TVICYXAA

Post: 07 stycznia 2007, 15:55 - ndz
autor: Taki_Jeden
Seria ger FF zjadla mi spory okres życia.
Uzalezniony totalnie, w ktoras czesc one more time ale czasu brak...

Przeszedlem:
2 na pc
3&6 na pc
5 na pc
7 na pc
8 na pc
9 na pc, 2 raz na pc i 3 raz na psx - na pamiec ja znam, wszystkie sekrety,bossy itd itp :D

W 10ke zaczne grac jak emulatorki dopasuja sie calkowicie to tej gry.

Post: 21 kwietnia 2007, 23:59 - sob
autor: kabusan
Osobiscie bardzo lubilem ta serie. Mam wszystkie czesci ^^ Ukonczylem FF1 i FF8. Mialem tez 80h w FFX ale musialem przerwac :) Dla mnie fabula liczy sie na rowni z systemem gry a w tym FF jest nie do pobicia.


Vivi pisze:(w tym omega weapona w FF8 bez lion heart-a to tak dla wtajemniczonych ;-) ) i odszukanie prawie wszystkich sekretów.

Pamietam tego bossa, najsilniejszy z calej gry, nawet mocniejszy od koncowego., tez go zabilem ^^

No ale co zrobic pojawila sie nowa gra co zacmila inne..... Lineage 2 i moje konsole jedynie zbieraja kurz z pokoju :(

Post: 22 kwietnia 2007, 00:23 - ndz
autor: shirokaze
To widzę, że kolega nadal gra :) Na Infinity w dalszym ciągu czy może gdzieś indziej? Ja po niezbyt długim romansie z Voyage Century wracam do L2 - oczywiście nie za często, ponieważ magisterka skonczona dopiero w 1/3 a terminy gonią ;)

Post: 22 kwietnia 2007, 01:12 - ndz
autor: kabusan
Infinity to moj server. Gralem tez na Ravenie ale wrocilem. Server troche sie zmienil, sporo ludzi z wysokimi lvlami i subklasami. S grady, nie mowiac juz o A. Moja glowna postac to SR lvl 76, mam jeszcze Bishopa lvl 45 i Dwarfa crafta lvl50.
zapraszam :)

Post: 28 kwietnia 2007, 14:59 - sob
autor: Kuzunoha
Grałam we dwie częśći: 10 i 7. Bardziej oczywiscie podsobala mnie sie 7 8) Mam nadzeje, że uda mnie sie tez zagrac w FF VII:DC 8) Z 10 moimi uluibonymi postaciami są: Auron i Yuna, a z 7: Cloud, Tifa, Reno, Vincent i Cid. Najbaredziej nie lubiłam Aeris, no i Yuffie też czasami irytowała :roll:

Post: 05 lutego 2008, 02:06 - wt
autor: Shigeru
Wreszcie znalazłem ten temat :) Final Fantasy należy do moich ulubionych gierek, choć zakończyłem tylko części 7, 8 i 9... Teraz biorę się za tactics, tylko musi się sesja skończyć. Osobiście najbardziej polubiłem 9, bo grałem w nią jako pierwszą. Później na równi jest 7 i 8. 9 miała świetną (choć liniową) fabułę i fantastyczną oprawę graficzną (chodzi mi o klimat nie o jakość). I postacie były niczego sobie. Systemowi walki tez nie miałem nic do zarzucenia. Chociaż system materii z FF7 był nie do pobicia :D Co do postaci i fabuły FF7 to bardziej podobała mi się 8... Postacie są najmocniejsza stroną 8. Przynajmniej według mnie. Ogólnie ósemka jako gra była bardzo fajna, tylko system walki troszkę mnie wkurzał.
Spędziłem nad tymi grami bardzo, ale to bardzo dużo czasu - nie żałuje tego.
Vivi - też zabiłem Omegę i Ultimę bez Lion Hearta. Zrobiłem to Rinoą. Kto będzie w to grał niech spróbuje jej umiejętności magicznych dając jej z czarów ofensywnych tylko meteor i wprowadzi ja w trans (już nie pamiętam nazwy). Pocisk :)
Lubię sobie czasami pograć, ale raczej bez przesady. Jednak kiedy w grę wchodzi Final Fantasy lub inne produkcje Square softu... No cóż - nocki zarwane, pad wytarty do plastiku... Świetna sprawa i straszliwie wciąga... Te gry bez świetnej fabuły nie miałyby sensu, ale że ta fabuła zawsze jest to nie ma o czym gadać :P Poza tym konkuruję z dwoma kumplami w tych grach więc jest wesoło, bo każdy chce czymś "zaświecić" :D
A co myślicie o zapowiadanym FF XIII i versus XIII? Ja zastanawiam się nad kupnem PS3 tylko dla tych dwóch gierek... Widziałem wszystkie filmiki z FFXII i mam zamiar zabrać sie za X, ale żadna z tych gier tak mnie nie ruszyła jak trailery versus XIII...

Ulubione postacie(nie chodzi mi o grywalność tylko o "charakter"):
1) męskie:
Squall
Laguna
Zidane
Steiner
2) żeńskie:
Kid/Schala (z Chronosagi - sorry za offtop, ale musiałem ją umieścić na pierwszym miejscu)
Rinoa
Garnet/Dagger
Tiffa