Tatuaż

Samuraje, ninja, miecze japońskie...

Tatuaż

Postautor: Naza » 01 grudnia 2004, 16:49 - śr

Uświadomiłem sobie że prawie nic niewiem o samurajskiej tradycji dotyczącej tatuażu. Wszystko co wiem, to, to że były one oznaką przynależności do danego klanu. Byłym wdzięczny gdyby ktoś rozwiną ten temat.

Z góry dziękuje
nie zwracaj uwagi na orty!!! :P
Awatar użytkownika
Naza
 
Posty: 30
Rejestracja: 30 listopada 2004, 17:03 - wt
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Hyakusen » 02 grudnia 2004, 02:11 - czw

z tego co wiem tatuaż był raczej symbolem przynalezności do grup przestępczych, popisac się może yakuza która tatuuje sobie smoki na całe plecy.
nie jestem pewien czy w tylu obostrzeniach i regulaminie obyczjowości samuraja tatuaż dobrze by świadczył o delikwencie, ale może się mylę.
Awatar użytkownika
Hyakusen
 
Posty: 90
Rejestracja: 05 października 2004, 00:40 - wt

Postautor: Naza » 02 grudnia 2004, 17:52 - czw

A no właśnie, może się pomyliłem i to wogule niejest żadna samurajska tradycja. Hmmmm....
nie zwracaj uwagi na orty!!! :P
Awatar użytkownika
Naza
 
Posty: 30
Rejestracja: 30 listopada 2004, 17:03 - wt
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Hyakusen » 02 grudnia 2004, 19:26 - czw

przyznam się że nie zetknąłem się a kwestią tatuaży samurajskich.
Awatar użytkownika
Hyakusen
 
Posty: 90
Rejestracja: 05 października 2004, 00:40 - wt

Postautor: Hatamoto » 03 grudnia 2004, 00:27 - pt

Mi się zdaję, że tatuaże nosili tylko w Japonii kryminaliści i yakuza, ale może się mylę...
Gdy forma zewnętrzna stwarza możlwość, treść przyjdzie aby ją wypełnić
Awatar użytkownika
Hatamoto
Straż Przyboczna
 
Posty: 264
Rejestracja: 29 września 2004, 20:18 - śr
Lokalizacja: Dublin

Postautor: Naza » 03 grudnia 2004, 18:04 - pt

...tak, definitywnie się pomyliłem. Ale czemu np. członkowie yakuzy mają tak wielkie tatułaże pokrywające przecież prawie całe ciało?
nie zwracaj uwagi na orty!!! :P
Awatar użytkownika
Naza
 
Posty: 30
Rejestracja: 30 listopada 2004, 17:03 - wt
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Hitori » 04 grudnia 2004, 12:41 - sob

Mi sie wydaje,ze kazdy kto chcial mogl nosic tatuaz... No ale moge sie mylic. Chociaz jak cos jest sztuka to chyba kazdy ma prawo ja miec :)
To tak apropo chcialabym sie keidys przejsc do takiego muzeum tatuazy - maja tam ludzka skore powywieszana na wystawie :P Dziwne..
Awatar użytkownika
Hitori
 
Posty: 23
Rejestracja: 16 listopada 2004, 18:14 - wt
Lokalizacja: Wawa (Ursynów)

Postautor: Hatamoto » 04 grudnia 2004, 21:11 - sob

Naza pisze: Ale czemu np. członkowie yakuzy mają tak wielkie tatułaże pokrywające przecież prawie całe ciało?


To chyba tak: Im dłużej ktoś należy do yakuzy (więc równocześniej jest coraz wyżej w hierarchii grupy) ma więcej tatuaży. "Młodzi" członkowie mają bardzo mało tatuaży lub wcale. Robienie tatuażu zajmuje troszkę czasu, więc trzeba na to poświęcić kilka lat żeby się całego wyatuować. Po tym właśnie można poznać bossa grupy - ma najwięcej "dziar" :D
Gdy forma zewnętrzna stwarza możlwość, treść przyjdzie aby ją wypełnić
Awatar użytkownika
Hatamoto
Straż Przyboczna
 
Posty: 264
Rejestracja: 29 września 2004, 20:18 - śr
Lokalizacja: Dublin

Postautor: Ayame » 12 grudnia 2004, 17:43 - ndz

ojć .... troszkę czasu mnie nie było.
Mnie się bardzo podobają japońskie tatuaże i sama zastanawiam się, czy sobie takowego nie zafundować na pleckach.
W sporym pomniejszeniu takiego smoka oczywiście :D
niech i tak się stanie ...
... wedle wiary Twojej ...
Awatar użytkownika
Ayame
 
Posty: 66
Rejestracja: 03 listopada 2004, 03:39 - śr
Lokalizacja: Słupsk

Postautor: kaja » 03 marca 2005, 18:59 - czw

Pierwsze tatuaże na terenach Wysp Japońskich pojawiły się co najmniej 500 lat p.n.e. Ok. wieku VIII tatuaż był symbolem zbrodniarza, kary. Potępiono go przez konfucjanizm i buddyzm. Uzasadniano to tym, ze nie wolno zmieniać, ulepszać swojego wizerunku darowanego przez rodziców, gdzyż podważa się miłość i szcunek synowski należny przodkom. Jako symbol kary dotrwał do wieku XVII. Dla przykładu- zbrodniarz w Chikuzen miał tatuowany znak kanji "inu" (pies). W Satsuma tatuowano czarny pas powyżej łokcia lewej ręki. Tak m.in. karano złodziei, dłużników, oszustów. Tatuaże nosili również ci z nizin społecznych: kaci, grabarze lub garbarze... W XVIII wieku irezumi zaczęto traktować jako zdobienie, szerzące się nawet wśród arystokracji.
Inny typ tatuażu to tzw. irebukuro i były to na ogół fragmenty sutr pisane ozdobnym pismem na plecach. okresem przełomowym dla znanego dziś irezumi był okres Edo, kiedy to zabroniono robienia tatuży. Sztuka ta jednak rozkwitła i rozprzestrzeniła się :D poszperałam i znalazłam , talk zeby było wiadomo , ze to nie ja jestem taka mądra :PPP
gdyby kózka pokaż rogi kwiecień plecień zjedz melona
Awatar użytkownika
kaja
 
Posty: 140
Rejestracja: 03 października 2004, 22:01 - ndz
Lokalizacja: Tri(p)city

Postautor: kaja » 03 marca 2005, 19:49 - czw

oo... coś fajnego znalazłam..ale mogą być błedy :( (aczkolwiek bardzo małe of kors) bo tłumaczę z angielskiego :D

*Irezumi,Horimono, Bunshin- tatuaż
*Horimonoshi-tatuator (to ten kto robi tatuaż :clever: )
*Bokukei, bokkei- kara polegająca na tatuowaniu
*Tebori-opisuje techniki wykonywania tatuażu (no jakby zbiór zasad)
*Kakushibori-tatuowanie w ukrytych miejscach ciała, np pod pachami, oznacza równiez ukrywanie słów, np wśrów wijących się kwiatów
*Kebori- tatuowanie cienkich, precyzyjnych linii albo włosów
*Sujibori- kontur tatuażu, zewnętrzna linia
*Shakki-dźwięk igły przekłuwającej skóre

a przy okazji... kojarzy ktoś babeczkę z kalendarza Pirelli (nie wiem który rok, ale nie ostani.) z takim pięknym, ogromnym smokiem wytatuowanym na piersi? Genialne.....
gdyby kózka pokaż rogi kwiecień plecień zjedz melona
Awatar użytkownika
kaja
 
Posty: 140
Rejestracja: 03 października 2004, 22:01 - ndz
Lokalizacja: Tri(p)city

Postautor: Ko-Jo Shiro » 23 grudnia 2005, 20:32 - pt

Kiedyś czytałem wywiad z tym mistrzem, który to wykonuje tatuaże dla Yakuzy. Nie jestem w chwili obecnej w stanie przypomnieć sobie jak się człek ów nazywał ale z tego co tam opowiadał Yakuza płaci mu straszną kasę za wykonywanie tychże tatuaży ale przede wszystkim za to, że mają na niego wyłączność. Facet w ciągu roku wykonuje zaledwie 2-3 wzory dla osób z poza Yakuza (tj. zwykłych zjadaczy chleba) i trzeba się mocno postarać by się do niego "dostać". Tatuaże Yakuza to tatuaże wykonywane tradycyjną techniką (igły, młoteczek, barwniki otrzymywane z naturalnych składników etc.). Teraz tak co do wzorów to początkujący w organizacji mają możliwość wykonania pewnego niewielkiego wzoru. W miarę upływu czasu wzór ten jest wzbogacany o kolejne elementy aczkolwiek ostatecznie stanowiące harmonijną scenę, motyw. Ponadto najbardziej charakterystyczną częścią tatuażu Yakuza są owe naramienniki (nie mam pojęcia jk się to wabi - my nazywamy to rękawem lub naramiennikiem) chyba każdy kto to widział ma pojęcie o czym mówię. W każdym razie ten motyw jest zarezerwowany dla oyabun`ów lub członków wyższych szczebli......
Jak to natomiast było z tatuażem w dawnej Japonii nie mam pojęcia. Gdzieś dawno temu czytałem jakiś wątpliwego pochodzenia artykuł w którym autor wspomniał o tym, że niektórzy mnisi (zwłaszcza z tych wojujących klasztorów) czasem się tatuowali - ale ile w tym prawdy nie wiem.....
Ko-Jo Shiro
 
Posty: 1
Rejestracja: 23 grudnia 2005, 20:03 - pt
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Tatuaż

Postautor: mamyakuza » 30 sierpnia 2013, 19:32 - pt

Więc dziś może nosić każdy yakuze. Ja czekam 3 miesiące w kolejce na ten tatuaż. Zanim wybierzecie wzór, poczytajcie o tym rodzaju tatuaża. Wtedy zrozumiecie każdy jego fragment. Wtedy będziecie wiedzieli, czy osoba robiąca go, zna się na rzeczy. Dobry tatuaż yakuza, powinien przedstawiać największe żywioły. Niektóre przedstawiają postaci z mitycznych opowieści, niektore rośliny np kwiat lotosu. Nie chce was zasypywac wiedzą ale przestrzegam przed bezmyślnym kopiowaniu. Yakuza jest projektowana i omawiana indywidualnie. Wtedy będziecie wiedzieli jaki tatuaż nosicie i co oznacza. W Polsce są osoby noszące ten rodzaj tatuażu. Ja kupiłem album, przeczytałem i widziałem prace artysty który go wykona na mojej piersi i przedramieniu.
mamyakuza
 
Posty: 1
Rejestracja: 30 sierpnia 2013, 19:10 - pt


Wróć do Samuraje

cron